Nie jesteś zalogowany na forum.
Czyli kącik plociuch i plociuchów.
Na początek warto zauważyć, iże wieści o utworzeniu naszego wspaniałego państwa, jakim jest Dyskordia, powoli rozchodzą się po Pollinie. Pierwszą mikronacją, na której forum pojawił się wątek poświęcony naszej nacji, a konkretnie podróży dyplomatycznej Wielkiego Administratora, okazało się tzw. Królestwo Dreamlandu. Odbywa się tam jawne szkalowanie Dyskordii, a wizyta Jego Administracyjności na Santerze została określona mianem żartu, co jest oczywistą nieprawdą.
Ponadto, jeden z Dreamlandczyków, niejaki jegomość Casimir van Oranje-Nassau, zaczął snuć wyssane z palca oskarżenia, jakoby nasze państwo miałoby być jeno "żartobliwym happeningiem", a Wielki Administrator mówił o Santerze w sposób ironiczny, co również jest oczywistą nieprawdą, mającą zdyskredytować Dyskordię w oczach mieszkańców tego wspaniałego kraju. Pomijając już fakt, iż dopuszcza się on obrazy majestatu Jego Administracyjności, umieszczając jego tytuł w cudzysłowie.
Warto również odnotować niecelne strzały Dreamlandczyków na temat tego, któż jest twórcą Administratoratu oraz oskarżenia, jakoby nasz kraj miał być jednoosobowy, kiedy liczy na chwilę obecną czterech znanych z imienia i nazwiska obywateli oraz około dwóch i pół miliona stanowiących anonimowe masy obywatelskie.
Nie można się nadziwić, ileż to nieprawd można zmieścić w jednym wątku na forum.
Offline
Aha
Offline
Czy tenże wykrzyknik miał wyrażać potwierdzenie, zrozumienie, przypomnienie, a może ironię?
Offline
Nikomu nic się nie podoba
Offline
Proszę się nie martwić. Dreamlandczykom się nigdy nic nie podoba, inne kraje nie mają złych opinii o Dyskordii. Również Santera została dotknięta bezpodstawnymi atakami Dreamlandczyków, jak i wiele innych krajów. My robimy swoje.
Offline